DZIAŁY

Pozycjonowanie to nieustanne pole walki, które wymaga ciągłego doskonalenia swojej strategii i dozbrajania armii. Jeżeli wciąż zastanawiasz się jak sforsować mur pierwszej strony w Google w 2020, 2021 i 2022 roku to w tym artykule poznasz 10 porad SEO, czyli rzeczy których musisz unikać w drodze do swojego celu.

Pozycjonowanie stron w internecie, czyli gdy metody SEO zawodzą

Zapewne nie rzadko spotkasz się ze stwierdzeniem, że:

Pozycjonowanie stron w internecie już nie działa.

Prawda? Fałsz? A może jedno i drugie?

Rzeczywiście, pozycjonowanie stron w internecie jakie znane nam było 10, 5, a nawet 2 lata temu już nie działa. I tak, jak najbardziej pozycjonowanie kiedyś było łatwiejsze, jednak, czy oznacza to, że… nie warto tego robić? Tam gdzie jest konkurencja, są też pieniądze. Branża SEO kwitnie więc w najlepsze, a świadczy o tym co raz większa ilość firm i klientów stawiających na tego rodzaju marketing.

Tym razem jednak nie będziemy edukować Cię w tym co w SEO działa, lecz w tym co… szkodzi Twojemu pozycjonowaniu w Google!

Na czym (nie)polega skuteczne pozycjonowanie stron www

Aby dowiedzieć się jak skutecznie pozycjonować strony www warto nie tylko poznać to co działa w branży SEO, lecz także metody, których należy unikać jak ognia. Za chwilę poznasz 10 najczęstszych oraz najgorszych błędów jakie możesz popełnić pozycjonując swoją stronę internetową lub sklep e-commerce. Uważnie przeczytaj każdy z punktów i popraw to co koniecznie na Twojej witynie internetowej, aby cieszyć się skutecznym pozycjonowaniem strony www.

Optymalizacja SEO a pozycjonowanie strony

Pozycjonowanie to ciągła optymalizacja SEO, dlatego nie daj się przekonać żadnej agencji, że wystarczy wykonać i wdrożyć jednorazowo audyt SEO. Oczywiście jest on niesamowicie pomocny przy pozycjonowaniu i optymalizacji strony pod kątem SEO, jednak skuteczna strategia zaczyna się wtedy, gdy optymalizacja staje się Twoim codziennym warsztatem SEO.

Gdy poznasz nasze 10 porad SEO to zrozumiesz jak wiele możesz zawsze poprawić i udoskonalić na swojej stronie internetowej dla klientów i robota Google.

Kiedy agencja SEO się przyda?

Każdy z poniższych punktów zrozumiesz na tyle, że wdrożenie ewentualnych poprawek na Twojej stronie nie powinno sprawić Ci większych problemów. Praca z agencją SEO może jednak znacząco ułatwić optymalizację SEO Twojej strony internetowej jeżeli nie jesteś specjalistą w tej branży.

10 porad SEO na 2020, 2021 i 2022 rok

Poznaj naszych 10 porad SEO, czyli rzeczy, które wciąż robisz w 2020 roku, a które szkodą Twojemu SEO.

Nie korzystaj z meta keywords

Nauczono Cię, że frazy kluczowe są najważniejszym elementem wpływającym na pozycję strony internetowej w Google, a więc chętnie stosujesz je na swojej stronie ochoczo uzupełniając pole meta keywords dziesiątkami fraz kluczowych. Co możesz zatem robić źle? Otóż wszystko.

Zacznijmy jednak od początku. Pole meta keywords wygląda w kodzie HTML następująco:

<meta name=”keywords” content=””>

Przestrzeń pomiędzy cudzysłowami to pole, w którym można umieścić frazy kluczowe oddzielone przecinkami. Można jednak nie warto. Od lat bowiem nie jest to respektowane ani przez Google, ani przez Bing. Pomimo tego, pole meta keywords znajdziesz wciąż na wielu platformach e-commerce, a także bez problemu wdrożysz je na WordPressie.

Co na to Google? Oficjalne stanowisko giganta na temat meta keywords mówi jasno: TO NIE DZIAŁA. W 2014 roku także Bing zajęło swoje oficjalne stanowisko w sprawie tych meta tagów odpowiadając:

Today, it’s pretty clear the meta keyword tag is dead in terms of SEO value. Sure, it might have value for contextual ad systems or serve as a signal to bots plying the web looking for topics to target, but as far as search goes, that tag flat lined years ago as a booster.

Podsumowując więc temat:

Meta keywords to dinozaur branży SEO, który nie tylko nie przynosi oczekiwanych korzyści, lecz może wręcz zaszkodzić Twojej stronie internetowej. Jeżeli wciąż stosujesz te tagi to koniecznie przestań to robić.

Nie kopiuj cudzych ani własnych treści

Prowadzisz sklep internetowy, w którym posiadasz setki, a może nawet tysiące produktów. Jednak zamiast tworzyć unikalne opisy kopiujesz je ze strony producenta, ponieważ:

  1. Tak jest prościej. Przecież pracę trzeba sobie ułatwiać.
  2. Poświęcisz na to mniej czasu. Kto ma go za dużo?
  3. Nie musisz zatrudniać copywritera. Ani w niego się zamienić.
  4. Producent się postarał z opisami. Nie zrobisz tego przecież lepiej.
  5. Jest to produkt techniczny. Składu na nowo nie wymyślisz.

Powodów takich jak te powyżej możesz wymyślić tak wiele jak, jak wiele jest fraz, na których chcesz być w TOP10. Jednak to nie jest droga na skróty. Zduplikowane treści nie zostaną najprawdopodobniej zaindeksowane przez Google lub będą pominięte w wynikach wyszukiwania.

Chyba nie chcesz, aby Twoja strona była ukryta za takim komunikatem?

Aby pokazać najbardziej trafne wyniki, pominęliśmy kilka pozycji bardzo podobnych do 130 już wyświetlonych. Jeśli chcesz, możesz powtórzyć wyszukiwanie z uwzględnieniem pominiętych wyników.

A kto by chciał prawda? Co istotne, tworzenie duplicate content oznacza penalizację strony internetowej w oczach Google, która kopiuje treści. Jeżeli problem duplicate contentu dotyczy tej samej domeny, Google obniży pozycje jednej z nich, lecz w oczach giganta straci również cała domena.

Zatem jak w pacierzu, unikaj kopiowanie treści, wykaż się kreatywnością i zainwestuj w wysokiej jakości, unikalne treści na stronie.

Nie indeksuj tej samej domeny

Zduplikowane treści nie muszą jednak odnosić się tylko do treści na stronie, lecz także sposobu w jakie pokazujesz je Google oraz klientowi. Mogą one dotyczyć dwóch elementów:

  1. Przedrostka www.
  2. Protokołu HTTP.

Czy wiesz, że Twoja domena może wyświetlać się zarówno z przedrostkiem www jak i bez niego?

Jeżeli nie, to najprawdopodobniej masz teraz bardzo duży problem zduplikowanej treści w obrębie całej swojej domeny. I chociaż Google umożliwia „wskazanie”, która metoda prezentowania wyników jest poprawna, zdecydowanie lepszą metodą jest ustawienie przekierowania 301.

Google Search Console - preferowana domena

Wybór preferowanej domeny (z www lub bez) w Google Search Console.

Co jeszcze więc możesz robić źle? Weźmy na celownik protokół HTTPS wdrożony na Twojej stronie. Brak przekierowania 301 dla protokołu HTTP również może skutkować wykrycie przez robota Google zduplikowanych podstron dla Twojej domeny, a co za tym idzie obniżeniem jej wartości i pozycji w wyszukiwarce. Po co więc ryzykować?

Jeżeli więc Twoja strona dalej otwiera się w przeglądarce zarówno z przedrostkiem www i https:// jak i bez nich to popełniasz duży błąd.

Nie pozyskuj słabych linków

Wszyscy chcemy linki dofollow. Wiesz przecież dobrze, że podnoszą one pozycję w Google, więc chętnie je pozyskujesz dla swojej strony internetowej. Nie martwisz się o to, czy wygląda to w oczach Google naturalnie, a tym bardziej czy stosujesz się do zasad White Hat SEO. Liczy się tylko to, aby nie było w nich parametru rel=”nofollow”. Dlaczego więc Twoje pozycje nie rosną wprost proporcjonalnie do ilości pozyskanych linków dofollow?

Gdyby na tym polegała cała strategia SEO to byłoby zbyt proste, a jednocześnie zbyt trudne, aby dostać się do pierwszej dziesiątki w Google. Bowiem o pozycji strony internetowej decydowała by tylko wielkość budżetu na pozycjonowanie. Tymczasem 1 wartościowy link ma większą moc niż 200 linków z wątpliwych źródeł.

Jak powinien zatem wyglądać link building na 2020, 2021, 2022 rok? Przede wszystkim postaw na tematyczne linki z wiarygodnych stron, które same posiadają dobry profil backlinków oraz unikalny i wartościowy content. Unikaj natomiast masowego pozyskiwania linków z miejsc, które w oczach Google’a i potencjalnego klienta nie mają żadnej wartości.

Nie nadużywaj fraz kluczowych

Czy znasz takie działanie jak Keyword Stuffing? Mamy nadzieję, że nie. To nic innego jak przeoptymalizowanie treści pod kątem fraz kluczowych w tekście.

Zobacz przykładowy taki tekst dla frazy trener personalny:

Trener personalny pomoże Ci osiągnąć znakomitą sylwetkę, ponieważ nikt tak skutecznie jak trener personalny nie poprowadzi Cię w drodze do celu, a tylko trener personalny wie jak w tym Ci pomóc.

Tak wiemy, ten tekst źle się czyta, ponieważ został świadomie i celowo napisany po to, aby w jednym zdaniu zawierać 3 razy frazę kluczową i to w nieodmienionej formie. I to jest właśnie Keyword Stuffing.

Natomiast sama struktura strony zawierała by wielokrotnie frazę kluczową w:

  1. Tytule tekstu (nagłówek H1).
  2. Rozdziałach tekstu (nagłówki H2, H3, H4 etc.).
  3. Akapitach tekstu (znacznik <p>).
  4. Opisie strony (tag meta description).
  5. Słowach kluczowych (tag meta keywords).
  6. Zdjęciach w tekście (Atrybutach alt i title).

Czego więc nie należy robić w SEO i jak sprawić, aby pozycjonowanie było skuteczniejsze? Unikaj przesycenia frazami kluczowymi, ponieważ może dać Ci to efekt odwrotny do zamierzonego. Jest to działanie należące do tzw. metod Black Hat SEO i może poskutkować nałożeniem na Twoją stronę filtru algorytmicznego, którego usunięcie jest znacznie trudniejsze, aniżeli ręcznego działania pracowników Google.

Nie stosuj się do metod Black Hat SEO

Metody Black Hat SEO najlepiej określić jako przeciwieństwo tego co zaleca Google. Czarne metody SEO są jednak niezwykle kuszące, bowiem w teorii oferują szybki oraz skuteczny wzrost pozycji w Google. Czy, aby jednak na pewno?

Nawet metody Gray Hat SEO, które de facto z definicji są na pograniczy tego co Google chwali, a co penalizuje, mogą poważnie zaszkodzić Twojemu SEO. Oprócz filtru algorytmicznego, może zostać nałoży na Twoją stronę filtr ręczny w przypadku bardziej agresywnych działań SEO. Jeżeli już zdecydujesz się na pozycjonowanie strony z użyciem ryzykownych technik takich jak kupowanie linków lub tworzenia zaplecza, koniecznie dobrze zbadaj temat korzystając z doświadczenia i porad różnych ekspertów.

Choć często spotkasz się z ofertą taka jak tak:

Tanie i szybkie pozycjonowanie w Google. TOP3 już 2 w tygodnie od rozpoczęcia współpracy.

To nie daj się więc skusić na szybkie i tanie efekty SEO. To co łatwo przychodzi, jeszcze łatwiej może odejść, a zwłaszcza w branży SEO, która wymaga cierpliwości oraz systematycznej pracy.

Nie ukrywaj treści na stronie

Uważasz, że jakaś strona jest wartościowa dla Google? Dlaczego więc chcesz ukryć ją przed użytkownikiem?

Najwyższa pora puścić w zapomnienie praktyki pokazywania białego tekstu na białym tle lub stosowania stylu visibility: hidden.

To oczym musisz natomiast pamiętać to, że Google widzi znacznie więcej niż Twój czytelnik. Ukrywanie tekstu lub linków należy do technik Black Hat SEO opisanych wyżej i jest surowo karane przez Google. Chociaż kuszące jest ukrycie 10 000 znaków tekstu SEO w kodzie to musisz wiedzieć, że taka treść nie będzie miała żadnej wartości dla robota Google i nie nie przełoży się na wyniki w wyszukiwarce internetowej giganta.

Podobny, zerowy efekt uzyskasz ukrywając linki, zarówno wewnętrzne jak i zewnętrzne. Może jednak zdarzyć się, że za takie właśnie działania otrzymasz karę od wujka Google. Zapamiętaj to następnym razem, gdy pomyślisz o takiej metodzie na SEO.

Nie bądź krnąbrny i leniwy

W internecie znajdziesz wiele nie przydatnych informacji, a nawet takie, które mogą obniżyć wartość Twojej strony internetowej w oczach Google. To prawda. Jednak, gdy tylko zaczniesz kopać wystarczająco głęboko znajdziesz tu wskazówki wielu różnych ekspertów, którzy wiedzą co piszą. To jak układanie klocków lego i chociaż nikt nie da Ci do nich instrukcji to wysiłek warty jest swojej nagrody.

Nie uważaj się więc za najmądrzejszego ze wszystkich w branży SEO. Nawet jeżeli dzisiaj posiadasz wiedzę, która pozwala Ci celować w pierwszą dziesiątkę Google, jutro może się to zmienić jak w kole fortuny. Pozycje zmieniają się bowiem tak szybko jak zasady gry w SEO. Nie osiadaj więc na laurach, a postaw na edukację i ciągłe badanie tego co działa, a co nie w SEO.

Zapamiętaj:

Duma przychodzi przed upadkiem.

A najbardziej, boli spadek z pierwszych pozycji w Google.

Nie ufaj wszystkim ekspertom

Skoro już o mowa o ekspertach, stosuj metodę ograniczonego zaufania. Co ona oznacza? Nie ufaj, a sprawdzaj. Testuj cudze rozwiązania na mniej istotnych dla Ciebie stronach internetowych. Jeżeli posiadasz tylko jedną domenę, sprawdzaj nowe metody na jednej z podstron. Zawsze będziesz mieć czas, aby zastosować je na szeroką skalę, jednak może Ci go zabraknąć w sytuacji, gdy okażą się one niefortunne dla Twojej strony internetowej.

Koniecznie przeczytaj także: https://siriuspro.pl/specjalista-wordpress

To co dla jednego okaże się sukcesem, dla Ciebie może być porażką lub nic nie znaczącym faktem. Wystarczy spojrzeć sytuację z 2018 roku, kiedy to Google na przełomie lipca i sierpnia wdrożyło aktualizację algorytmu nazwanego YMYL (Your Money or Your Life). Była to jedna z najbardziej odczuwalnych zmian w Google dla branży SEO w ostatnich latach. W sieci można było znaleźć wiele „porad” jak wyjść z filtru algorytmicznego nałożonego przez Google po tej aktualizacji. Dla niektórych wskazówki te były przydatne i rzeczywiście pomagały wyjść z bessy. W większości przypadków nie dawały jednak one zadowalających efektów lub jeszcze bardziej pogłębiały kryzys SEO.

A wystarczyło tylko poczekać:

Aktualizacja filtru Google YMYL

Zmiany na jednej z naszych stron po aktualizacji YMYL.

Nie oczekuj szybkich efektów

I nie sprawdzaj pozycji swojej strony w Google każdego dnia w poszukiwaniu Świętego Graala SEO. Tylko długotrwała analiza i badanie SEO może dać Ci dobry punkt odniesienia oraz konstruktywne wnioski. Jak widzisz na powyższym zrzucie, na efekty pozycjonowania trzeba poczekać znacznie dłużej niż 1 czy 2 tygodnie. Bywa, że na ich zauważenie potrzeba nawet wiele miesięcy, dlatego jeżeli jesteś niecierpliwym klientem lub specjalistą to najprawdopodobniej SEO nie jest dla Ciebie.

Niezależnie od tego, czy stosujesz marketing organiczny na własną rękę lub robisz to dla swoich klientów, tylko systematyczna i pokorna praca nad pozycjonowaniem strony przyniesie zadowalające efekty. Bywa, że na zaindeksowanie linków, czy też treści trzeba czekać wiele dni, dlatego nie licz na to, że to co zrobisz dzisiaj przełoży się na jutrzejsze pozycje.

Więcej o pozycjonowaniu SEO przeczytasz tym miejscu.

Niniejszy poradnik pod tytułem "10 porad SEO, czyli co robisz wciąż źle" nie stanowi doradztwa, ani nie jest materiałem edukacyjnym, a jedynie przedstawia wyłącznie opinię jego autora. Oznacza to, że wszystkie informacje, które u nas znajdziesz na temat "10 porad SEO, czyli co robisz wciąż źle" należy traktować jako forma rozrywkowa, a każdą decyzję podejmować wyłącznie samodzielnie w oparciu o własne doświadczenie oraz rozsądek. Nie tylko nie zachęcamy, ale wręcz odradzamy wykorzystywanie znalezionych tutaj informacji w każdym celu i w każdej sferze życia prywatnego oraz zawodowego.

Zgody i prywatność
Sprawdź i wybierz, które dane może przechowywać ta strona internetowa w plikach cookies, pamięci lokalnej i sesji przeglądarki internetowej
Podstawowe funkcjonowanie strony Do poprawnego korzystania z tej strony wymagane jest anonimowe przechowywanie niektórych danych dotyczących jej wyglądu oraz sposobu działania