Ulubione pozycje mężczyzn w łóżku

Każda kobieta pragnie pełnej satysfakcji z seksu. A większość kobiet do spełnienia potrzebuje jedynie spełnienia swojego partnera. Dlatego, jeśli jesteś taką kobietą lub chcesz zaskoczyć swojego mężczyznę nową pozycją, to koniecznie sprawdź, jakie są ulubione pozycje mężczyzn.
Ulubione pozycje mężczyzn – pozycja struna
W tej pozycji kobieta leży na brzuchu, a pod jej miednicę zostaje włożony ręcznik lub poduszka. Mężczyzna kładzie się na jej plechach i wkłada członka do pochwy. Kochankowie są wyprostowani, jak struny, dzięki czemu zbliżają się do siebie podczas stosunku. Ulubione pozycje mężczyzn, to takie, kiedy penetracja jest głęboka. A w tej pozycji uniesiona zostaje miednica, co pozwala na głęboką penetrację. Daje to sporą przyjemność mężczyźnie, którą może osiągnąć bez większego wysiłku.
Ulubione pozycje mężczyzn – pozycja na krawędzi
Ulubione pozycje mężczyzn to nie tylko te, w których to on dominuje. Mężczyźni pragną, by od czasu do czasu to kobieta przejęła pałeczkę, a w tej pozycji jest to konieczne. Mężczyzna siada na krawędzi łóżka lub krzesła. Dla zwiększenia komfortu opiera się o poduszkę. Kobieta siada na nim okrakiem i dosiada go jak w pozycji na kowboja. W tej pozycji szybkość i głębokość penetracji ustala kobieta. Reguluje go ona, podnosząc i opuszczając biodra. Pozycja na krawędzi znajduje się na liście „ulubione pozycje mężczyzn”, ponieważ często fantazjują oni o dominującej kochance, która nadal jest czuła. Kolejnym powodem, dla którego mężczyźni uwielbiają tę pozycję, jest to, że przy niej prawie w ogóle się nie męczą. Kobieta prawie sama doprowadza jego i siebie do orgazmu.
Ulubione pozycje mężczyzn – ośmiornica
Kolejna na liście „ulubione pozycje mężczyzn” jest ośmiornica. W tej pozycji mężczyzna kładzie się na boku i lekko unosi nogę w górę. Kobieta klęka, wsuwając się między uda kochanka. Jest to pozycja, która często kończy się potężnym orgazmem kochanków. Jest w niej wygodnie dla mężczyzn, ponieważ wcale się nie męczą. Kobieta również nie czuje zmęczenia, jeśli tylko nie ma problemów ze stawami.