DZIAŁY

Każde pokolenie ma jakiś znak czasu, czyli jakieś zachowanie, przedmiot, symbol, z którym się identyfikowało i które oznacza je na mapie epok. Dla ludzi urodzonych po roku 1980 czymś takim może być kredyt na mieszkanie.

Kredyt dłuższy niż niektóre małżeństwa, bo aż 30-letni. Ludzie się wahają: wynajmować czy kupować? Często się słyszy, że „wynajmować się nie opłaca”. Czy warto brać 30-letni kredyt na mieszkanie?

Czy to się opłaca?

Zacznijmy od kwestii niefinansowych. Słowo „warto” nie musi się przecież koniecznie odnosić do pieniądza. Przemyśl kilka spraw. Czy to na pewno TO mieszkanie? Czy jesteś w stanie przewidzieć swoje życie na tyle, żeby za 20 lat nadal chcieć żyć w tym miejscu? Weź pod uwagę tyle czynników, ile jesteś w stanie przewidzieć: czy planujesz mieć dzieci, czy myślisz o emigracji, czy planujesz być w związku czy zostać singlem. W Polsce rynek nieruchomości wspiera kupno mieszkań kosztem wynajmu, tymczasem rata płacona bankowi bywa podobna do czynszu płatnego właścicielowi mieszkania, które się wynajmuje. Pod tym względem pozostaje zadecydować, czy lepiej płacić bankowi, czy obcemu. Nie ma przymusu kupna mieszkania.

Kredyt na życie

Czy 25-30 lat to dużo? Tak, jak najbardziej. Młodych ludzi często przeraża taka liczba. Są tacy, którzy sobie nie wyobrażają siebie za 20 lat. Z drugiej strony są tacy, którzy w przyszłości widzą tylko dwie rzeczy na pewno – śmierć i kredyt na mieszkanie. Kredyt hipoteczny przywiązuje człowieka na ćwierć wieku do konkretnego skrawka ziemi. Czy to nie wygląda jak powrót do feudalizmu?

Droga przez mękę to przesadne określenie, ale wzięcie pożyczki to dużo, bardzo dużo pracy. Zdolność finansowa, zaświadczenia, oświadczenia – krążą legendy, że da się wszystko załatwić przy jednej wizycie w banku. Trudno też się obyć bez spotkania z doradcą finansowym. Trzeba wziąć poprawkę na to, że jest on głównie sprzedawcą, a nie dobrym człowiekiem, który wybierze dla nas jak najlepiej. Jest rozliczany ze sprzedanych produktów, a nie z bycia uczynnym dla klienta. Warto wybrać się do kilku banków, by ocenić, który z nich prezentuje się najkorzystniej. Nie ma co za tutaj ufać znajomemu pracującemu w jednym z nich, bo to również pracownik tego lokalu, to też sprzedawca.

Podsumowanie

Czy warto brać kredyt hipoteczny? Warto przemyśleć gruntownie sprawę, bo to decyzja, która może obciążyć nawet następne pokolenie. Trzeba na pewno być gotowym na dużą odpowiedzialność. I uzbroić się w cierpliwość.

Niniejszy poradnik pod tytułem "Czy warto wziąć kredyt na mieszkanie" nie stanowi doradztwa, ani nie jest materiałem edukacyjnym, a jedynie przedstawia wyłącznie opinię jego autora. Oznacza to, że wszystkie informacje, które u nas znajdziesz na temat "Czy warto wziąć kredyt na mieszkanie" należy traktować jako forma rozrywkowa, a każdą decyzję podejmować wyłącznie samodzielnie w oparciu o własne doświadczenie oraz rozsądek. Nie tylko nie zachęcamy, ale wręcz odradzamy wykorzystywanie znalezionych tutaj informacji w każdym celu i w każdej sferze życia prywatnego oraz zawodowego.

Zgody i prywatność
Sprawdź i wybierz, które dane może przechowywać ta strona internetowa w plikach cookies, pamięci lokalnej i sesji przeglądarki internetowej
Podstawowe funkcjonowanie strony Do poprawnego korzystania z tej strony wymagane jest anonimowe przechowywanie niektórych danych dotyczących jej wyglądu oraz sposobu działania